Auto zakupione w 2002 roku. Instalacja zamontowana w 2004 roku. Jazda w 90% po mieście na krótkich odcinkach (dom-praca ok.6-7km) i w moim odczuciu dość dynamiczna. Średnie spalanie w poszczególnych latach kształtowało się następując (L - okres letni kwiecień-wrzesień; Z - okres zimowy październik-marzec; T - średnie spalanie na trasie):
2004: L 9,34-11,61l/100km | Z 9,77-12,10l/100km | T 7,53-9,83l/100km
2005: L 8,98-11,54l/100km | Z 9,88-11,65l/100km | T 6,84-8,60l/100km
2006: L 9,82-13,14l/100km | Z 7,89-11,82l/100km
2007: L 8,70-12,81l/100km | Z 6,87-11,13l/100km | T 7,71-9,43l/100km
2008: L 8,77-12,37l/100km | Z 7,88-9,98l/100km
2009: L 9,62-11,94l/100km | Z 6,87-11,15l/100km | T 9,62-10,64l/100km
2010: L 9,05-12,17l/100km | T 8,07-8,44l/100km
Uzyskane niskie średnie spalania (poniżej 8l/100km) w okresie zimowym wynikają z zafałszowań pomiarów przez jazdę na benzynie. Początkowo na benzynie auto chodziło kilka minut (czas potrzebny na oczyszczenie szyb ze szronu/śniegu) i jazda ok. 0,5km i przechodziło na zasilanie LPG. Od 2006 roku instalacja zaczęła coś szwankować i przejazdy na benzynie stawały się coraz dłuższe. Obecnie oprócz czasu potrzebnego na oczyszczenie szyby przejeżdżam jeszcze ok. 2km na benzynie i dopiero przechodzi na LPG; wcześniejsze przełączenie powoduje możliwość zgaśnięcia silnika na skrzyżowaniu. Dlatego najbardziej miarodajne wyniki spalania dotyczą okresu letniego kiedy silnik dogrzewał się stosunkowo szybko. Na chwilę obecną (wg speców od LPG) reduktor nadaje się do wymiany a taka praca jest wynikiem dużej sztywności membrany. Średnie spalanie na trasie przy w miarę spokojnej jeździe oscyluje w granicach 8l/100km, zanotowane większe spalania wynikały z jazdy po trasach ekspresowych i autostradach. Przy prędkości powyżej 120km/h silnik zaczyna mocno żłopać paliwko.