Samochód posiadam od niecałych dwóch lat. Zanim założyłem gaz auto spalało mi 8,5-9 litrów średnio. W mieście szczerze nie mam pojęcia ile pali ponieważ mieszkałem wtedy obok niedużej miejscowości (do 15 tysięcy mieszkańców). Na autostradzie z prędkością twardo 100km/h spalanie 5,5 litra). Z prędkością 130km/h (2 osoby plus cały bagażnik i graty w środku) 6,7 litra. Pomiary na autostradzie liczone z trasy 1400km z zachodnich Niemiec pod Ukraińską granicę.
Po założeniu gazu trasa 100-120km/h spalanie 8,2L/100km. Pracuję jako listonosz więc używanie samochodu mam dość specyficzne czyli 12km od miejsca zamieszkania w trasie, później jazda dosłownie jak w korku (noszenie listów i przesyłek na wiosce. Czyli zatrzymywanie się co 20 metrów) 12km w pracy "w korkach" i następnie 12km do mieszkania. Czyli przy 24km trasy i 12km "korków" spalanie na 100km oscyluję 11,5L. Ogólnie jeżdżę bardzo ekonomicznie - od czasu do czasu przepalam tylko katalizator tak żeby auto lekko się ożywiło. Spalania w mieście nie potrafię określić.
Auto godne polecenia ale uwaga tylko zadbane egzemplarze. Silnik oleju nie pije, co innego uszczelka pod klawiaturą (ona puszcza średnio co 10 tyś km, warto wymienić przy wymianie oleju bo zalewa świece od góry). Auto zdecydowanie nie nadaje się na szybkie i długie trasy. Jest bardzo głośno w środku przez szum powietrza od dachu. Co innego trasa bez dachu z prędkością 80-100 :) Wtedy to całkowicie inna gadka :)
Pozdrawiam.