Powiem tak.
Auto w rodzinie od nowości, serwisowane przez 5 lat w ASO, potem w raczej dobrych serwisach ale już nie ASO. Sypie się coś co pół roku, sprzęgło robione już 3 razy, włącznik świateł 2 razy nawalił co uniemożliwiało jazde, skrzynia biegów robiona już raz ii teraz znowu coś jest nie tak, nie da sie biegów redukować. Zawieszenie nawet dobre, robione raz a to na polskie drogi nie jest zły wynik. Może znaczenie ma tu przebieg 130 000 km. Poza tym ciągnie płyn chłodniczy, olej silnika ledwo starcza od wymiany do wymiany, często trzeba wymieniać tarcze hamulcowe, chyba zamienniki trzymają dłużej.
Jednak to co najgorsze na koniec, spalanie... Auto kompletnie nie nadaje sie do tras, tu można osiągnąć spalanie 11 litrów przy 110-120, jest tego zaleta, nie ma sensu wjeżdżać na płatne autostrady bo i tak nie nadgonisz tym autem. Prędkość na trasie 80km więcej już mało oszczędnie się robi. Po mieście bardziej normalnie koło 7.5-8l
Ogólnie jak na małe auto bez przyśpieszenia dużo pali.
Cofając się w czasie 2 raz by nikt tego auta nie kupił, konkurencja oferuje coś lepszego