Klasyczna jazda po stolicy na max 10-15 km odcinkach to w moim X-iaku 10 litrów. Na trasie krajowej gdzie jak mogę trzymam tempomatem 90-130 km/h udało mi się zejść do 6,3 - 6-4 l/100km. Klimy zbytnio nie używam, bo jestem ciepłolubny. Problemów szarpania silnikiem, kopceniem itp opisywanych nie mam może dlatego, że po kilku miesiącach odrzucania "trupów" z Allegro trafiłem na serwisowany egzemplarz salonowy z przebiegiem 50 tyś.