Mam ten samochód od siedmiu lat. Przed nim było punto I, passat, favoritka, duży fiat i dwa maluchy. Jeżeli chodzi o niezawodność i trwałość bije je wszystkie na głowę. Nigdy nie potrzebowałem holowania! Wymieniałem wszystkie amortyztory, oba przeguby{moja wina}, kopułkę i palec rozdzielacza, grzałkę ssania{załączała je w czasie jazdy}, końcówkę drążka i to wszystko w ciągo 7 lat. Minusem jest rdza która wcina progi i nadkola z tyłu aż miło... Pali rozsądnie jak na samochód gaźnikowy mający 16 lat. z perspektywy to był doskonały zakup i ciągle może się podobać. pozdrawiam.