Wersja na gaźniku. W jeździe typowo miejskiej przekracza z łatwością dziesięć litrów, zimą, w korkach, dochodząc nawet do kilkunastu; w trasie pali 7-8. Lepiej mieć LPG, które, podobno, świetnie znosi. Mechanicznie bardzo wytrzymały i prawdziwie bezawaryjny. Gorzej z blacharką. Egzemplarz ze zdrową budą jeszcze długo pojeździ.