Raporty zużycia paliwa Nissan Qashqai I Crossover +2 Facelifting

On

6,6

Nissan Qashqai I

Crossover +2 Facelifting 1.6 dCi 130KM 96kW

Przeglad po 90tkm w ASO - 900zl po 120tkm - 1200zł nie na paska rozrzadu tylko lancuch wiec odpada wydatek kilu tys zl, nie ma dwumasy wiec ... no rewelcja! W porownniau z Audi to ten samochd nie kosztuje w utrzymaniu nic!

On

8,7

Nissan Qashqai I

Crossover +2 Facelifting 2.0 dCi 150KM 110kW

Auto do miasta, ale z silnikiem na trasę. Diesel nagrzewa się chwilę, a automat pożera paliwo przy ruszaniu. Jazda w korkach i na krótkich odcinkach powoduje spalanie około 12l, dodatkowo wypalanie filtra okresowo podnosi ta wartość. Na trasie i podczas spokojnej jazdy bez korków po mieście spalanie akceptowalne.

On

8,3

Nissan Qashqai I

Crossover +2 Facelifting 2.0 dCi 150KM 110kW

Na trasie spalanie jak w każdym podobnym aucie. Przy 90-100 poniżej 6, przy 140- koło 7-8. W mieście masakra. Dojeżdżam do pracy w ciągu 30-40 minut pokonując w tym czasie około 10 km. Bez względu jak bym się nie starał latem 10 l/100 km zimą dochodzi do 12.

On

8,2

Nissan Qashqai I

Crossover +2 Facelifting 2.0 dCi 150KM 110kW

Korki skutkują gwałtownym wzrostem spalania. Spokojna jazda w dużym mieście pozwala zejść do 8,5l/100. Na trasie najlepiej utrzymywać stałą prędkość ok 95 km/h i w trybie ręcznym przerzucić na 6 (niestety praktycznie możliwe tylko na autostradzie)

Pb

9,6

Nissan Qashqai I

Crossover +2 Facelifting 2.0 140KM 103kW

Tutaj słabo. Na prawdę słabo. Ja notuję w mieście spore zużycie. Zbyt duże jak na nowy samochód.

Pb

9,1

Nissan Qashqai I

Crossover +2 Facelifting 1.6 117KM 86kW

Gdyby nie tragicznie działająca skrzynia automatyczna, można by osiągnąć znacznie mniejsze spalanie.

Dziennik kosztów dla Nissan Qashqai I Crossover +2 Facelifting

Średni koszt przejechania 100 km

54,00 zł

pb

8,5

l/100km

Zobacz dzienniki

Pb

8,4

Nissan Qashqai I

Crossover +2 Facelifting 2.0 140KM 103kW

W mieście nie jest liderem oszczędności (9-10l) w trasie potrafi mile zaskoczyć (100-120kom) o ile nie pędzimy z prędkością maksymalną.