Nie zagazowałem swojej Primery.. Jeżdżę twardo na benzynie, lekko mi ucieka wypłata, ale staram się wytrzymać:)
Powiem tak, zależy jak kto jeździ.. Np. moja żona potrafiła zejść nią nawet poniżej 5 litrów.. Mam udokumentowane spalanie na 4.8 l/100..
Ale ona potrafi ją zamulić, potem oczywiście się tym szczyci, że to wcale nie taki smok jakby się wydawało:)
Sam jeżdżę nią do pracy w mieście niestety i spalanie mam latem koło 8/100 przy klimie w granicach 9.5. Zimą natomiast jest gorzej, bo utrzymuje się owo spalanie w granicy aż 11 litrów! Latem moja małżonka, która uważa, że klimatyzacja to zło ostateczne i w upalne dni, nie włącza klimatyzacji latem ma koło 7.5 litra. Chciałem włożyć gaz, ale widocznie jestem pantoflarzem, bo posłuchałem się żony, że kategorycznie zabrania;) Pozdrawiam!!