Na odcinku około 700km przy tempomacie na 180km/h i czasem jeszcze z pedałem w podłodze , średnie spalanie wskoczyło na 14.7 .Przy spokojnej jeździe (np: opady śniegu) na odcinku 300km z prędkością około 130km/h spalanie spadło do 12.5 .Nigdy nie kasuję liczników i raczej mam ciężką nogę , więc nie wiem ile może spalić naprawdę muskając gaz.