Kupiłem mojego Micrusa 1,5 miesiąca temu. Tak się złożyło, że robię dużo kilometrów. Spalanie tego autka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Najwięcej km robię w trasie, chociaż wiadomo jak wygląda jazda w trasie w Polsce. Ostatnio na trasie Warszawa-Wrocław na 300 km Micrus wypił 15 litrów. Jak łatwo policzyć 5 l/100 km. Na odcinku do Piotrkowa 120-140 km/h, pózniej jak się dało 120 km/h, bez oszczędzania, dytnamiczna jazda (w miarę możliwości, bo samochód ma 55 KM). Tankuję tylko Vervę 98 i autko dobrze się zbiera i w porównaniu z innymi mało spala. Jest lato, więc obroty spadają bardzo szybko po włączeniu silnika. Zimą pewnie wzrośnie. Zaraz po zakupie nie mierzyłem spalania, ale kiedyś na 30 l zrobiłem ok. 500 km, więc spalanie wyszło ok. 6 l/100 km. Uważam, że takie zużycie paliwa jest przyzwoite, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że mamy dynamiczne auto, które bez problemu osiąga 140 km/h i wygląda a kosztuje bardzo niewiele. Dla porównania dodam, że Golf III 1,9 TDI 90 KM na tej trasie przy podobnej jeździe wziął ostatnio 7 l/100 km. Chyba raczej nikt mnie już nie namówi na żadnego Niemca, który podobno spala 4,5 l na trasie. Bajki, bajki...