Raporty zużycia paliwa Nissan Almera II

LPG

8,7

Nissan Almera II

Sedan 1.5 16V 98KM 72kW

mamy silnik 1,5 benzynę, ale z gazem sekwencyjnym. zbiornik gazu (jazda w gdańsku, gdzie jeździ się przeważnie w korkach) starcza na 300km, czyli wychodzi ok 10L/100km. na benzynie ok 8. przeglądy teraz dość tanie bo auto po gwarancji. naprawy? trudno powiedzięć ponieważ jedyne co robię to wymieniam olej i inne płyny. ostatnio wymieniłam wszystkie paski, zapłaciłam ok 140zł. klocki hamulcowe wymieniałam raz, ale nie pamiętam ceny, było to ok 4 lat temu.

Pb

8,0

Nissan Almera II

Hatchback 1.5 90KM 66kW

w trasie ekstra,potrafił na dobrym paliwie nawet 6,5 litra połknąć,w mieście już wskawiwało na 8 nawet 10

Pb

6,7

Nissan Almera II

Hatchback 1.5 90KM 66kW

On

6,3

Nissan Almera II

Hatchback 2.2 Di 110KM 81kW

Paliwo - w normie jak na Diesla. I ze względu na dość archaiczną konstrukcję nie ma się co przejmować co lejemy. Ceny części - drogie, bardzo. Słabo dostać coś na allegro, niewiele zamienników i jak już to marnej jakości. Często trzeba sporo odczekać zanim coś się dostanie - na szczęście poza sprężynami i łożyskiem amortyzatora nic jeszcze nie kupowałem. Orientowałem się za to w cenach rozrządu...załamka

On

5,7

Nissan Almera II

Hatchback 2.2 Di 110KM 81kW

przejechalem 30 tys. km. wymienilem tylko przegob i zarowke.

Pb

9,2

Nissan Almera II

Hatchback 1.8 114KM 84kW

...i nic więcej nie da się wydusić...

On

5,7

Nissan Almera II

Hatchback 2.2 Di 110KM 81kW

Od ponad 10 lat jezdze Nissanami, od 5 lat Almera 2.2 Di, to juz drugi w tej wersji. 2.2 Di Comfort. Powiem tylko tyle, najlepszy diesel jakim jezdzilem. Wlasciciele Golfow czy Opli troche sie nasmiewali z glosnej pracy silnika, ale to auto docenia sie po latach. Pierwsza Almerke kupilem w 2002 roku nowka, zrobilem 160 tys bez napraw. Sprzedalem, bo chcialem sprobowac 1.5 dci Micre, ale za male dla mnie jak sie okazalo, wiec kupilem znowu Almera z przebiegiem 23 tys. km w Niemczech. Obecnie mam 240 tys na zegarku. SPALANIE: Rob co chcesz z tym autem, nie spali wiecej niz 7 litrow !!! A jesli lubisz spokojna jazde po autostradzie to spali ponizej 4 litrow. Z Frankfurtu do Katowic spalil mi 3,7 litra, wymaga to oczywiscie pewnych umjejetnosci co do operowania pedalem gazu. Oleju nie bierze, ciagle cyka jak na poczatku . Swietny kon roboczy, ktory moim zdaniem nie jest doceniany przez wielu kierowcow. POLECAM wersje 2.2 Di , 110 Koni, 5 drzwi COMFORT Pozdrawiam Lech

On

5,7

Nissan Almera II

Hatchback 2.2 Di 110KM 81kW

Od ponad 10 lat jezdze Nissanami, od 5 lat Almera 2.2 Di, to juz drugi w tej wersji. 2.2 Di Comfort. Powiem tylko tyle, najlepszy diesel jakim jezdzilem. Wlasciciele Golfow czy Opli troche sie nasmiewali z glosnej pracy silnika, ale to auto docenia sie po latach. Pierwsza Almerke kupilem w 2002 roku nowka, zrobilem 160 tys bez napraw. Sprzedalem, bo chcialem sprobowac 1.5 dci Micre, ale za male dla mnie jak sie okazalo, wiec kupilem znowu Almera z przebiegiem 23 tys. km w Niemczech. Obecnie mam 240 tys na zegarku. SPALANIE: Rob co chcesz z tym autem, nie spali wiecej niz 7 litrow !!! A jesli lubisz spokojna jazde po autostradzie to spali ponizej 4 litrow. Z Frankfurtu do Katowic spalil mi 3,7 litra, wymaga to oczywiscie pewnych umjejetnosci co do operowania pedalem gazu. Oleju nie bierze, ciagle cyka jak na poczatku . Swietny kon roboczy, ktory moim zdaniem nie jest doceniany przez wielu kierowcow. POLECAM wersje 2.2 Di , 110 Koni, 5 drzwi COMFORT Pozdrawiam Lech

Pb

8,6

Nissan Almera II

Hatchback 1.5 90KM 66kW

Mam Almerę od kilku dni i zaskakuje mnie jej apetyt na paliwo...(obroty nie przekraczają 3,5 tys) racja ze jest zima korki i powyżej 4 biegu się nie rozpędzisz ale spalanie w wysokości 10 litrów (z klimą) to trochę za dużo jak na takie autko...-może na wiosnę humor i spalanie się poprawi.

Pb

7,7

Nissan Almera II

Hatchback 1.5 16V 98KM 72kW

co do napraw to z silnikiem cisza... poprzedni właściciel załatwił sprzęgło trochę na dodatek tradycyjnie, wymiana żarówek i wymiana płynów no i teraz wymiana przewodu do spryskiwaczy... normalnie tragedia chociaż części nie są najtańsze to trzeba przyznać ;) co do spalania... jak mu cisnę w gaz to chla jak szalony ale da się na litrze przejechać te magiczne 20 km