Nissan 100nx w wersji GT to mala rakieta! Silnikowi nie brakuje elastycznosci i nawet przy niskich prekdkosciach mozna poruszac sie na wysokim biegu. Przy dobrych oponach na mokrej nawierzchni auto przy mocnym dodaniu gazu traci przyczepnosc na 4-ce, a niekiedy nawet 5-ce! W prawidlowo zadbanym nismo hamulce i zawiesznie spokojnie daja sobie rade z taka moca. Niestety osiagi sa okupione OGROMNYM SPALANIEM. W miescie nie da sie praktycznie zejsc ponizej 12l/100km , ale nie oszukujmy sie ,ze taka jazda bardziej meczy niz daje przyjemnosc i mam tu na mysli NIE wkrecanie auta powyzej 2,5tys obrotow. Chcac jezdzic tym samochodem normalnie , to znaczy w przedziale DO 4-5tys obr. spokojnie mozna sie spodziewac spalania 15l/100km. Sprawa staje sie jeszcze trudniejsza, gdy chce sie na prawde wykorzystac potencjal auta i uzywa sie pelnego zakresu obrotow (czerwona linia zaczyna sie przy 7,5 tys :D )wtedy tworzy sie maly wir w baku i wynik na dystrybutorze to 20+/100km... Co do komfortu podrozowania to niestety sztywne zawieszenie nie sprawdza sie za dobrze na naszych dziurawych drogach. Z racji niskiej masy auto podskakuje na dziurach i koleinach, a w srodku czuc na tylku kazda nierownosc. Za to, gdy juz uda sie znalesc rowna, kreta droge... taaak... wtedy ujawnia sie prawdziwa natura tej bestii i przy pewnych umiejetnosciach pokonywanie zakretow z predkosciami 180 -200km/h nie jestem jakims ogromym osiagnieciem(oczywiscie nie pisze tu o kretej gorskiej drodze gdzie nismo spisuje sie jeszcze lepiej). Trzeba jednak uwazac, gdyz krotki rozstaw osi i niska masa, powoduje, ze nissan jest dosyc nerwowym autem. Chcialem sie glownie skupic na wlasciwosciach jezdnych i spalaniu 100-tki wiec o pozostalych aspektach nie wspomnie,o nich mozna poczytac w komentarzach u innych :)