Rekordowo minimalnie w trasie spaliło 7,6 litra, gdy jechały 3 osoby na trasie Warszawa - Krasnystaw, przy spokojnej jeździe (ok 90-100). Możliwe, że można zejść w okolice 7 litrów gdyby się jechało samemu i przy stałej prędkości. Normalnie w trasie, z załogą i bagażami trzeba liczyć, że kopci 8,5 litra a jak się pruje autostradą 140-150, to i nawet 9,5 litra.
Po mieście minimalnie spaliło 8,6, ale z reguły pali 9,5-10.
Maksymalnie w mieście (Warszawa) w zimie skotłowało równe 12 litrów. Nie stoję w korkach.
Ogólnie jak na taką pojemność silnika, to wynik satysfakcjonujący jeśli się jeździ spokojnie. Jak się ma cięższą nogę, to niestety żre. Szkoda, że silników GDI się nie gazuje.