Niektórzy piszą że koszt utrzymania tego auta jest spory. Otóż pozwolę sobie z tym stwierdzeniem nie zgodzić. W moim przypadku na koszt składają się właściwie tankowanie i materiały eksploatacyjne. Silnik i zawieszenie są proste jak budowa cepa i nie ma co się w nich psuć. Oryginalne części w ASO są baardzo drogie, na szczęście pomimo dość niszowego modelu markowe zamienniki w częściach eksploatacyjnych są dostępne w dobrych cenach. Za wymianę rozrządu zapłaciłem nie więcej jak do Octavii II diesel. Jedyne co wymieniałem to rozrząd, olej, dwa razy tuleje wahaczy i łączniki stabilizatorów. Raz musiałem kupić oryginalne dwa łączniki w tylnym zawieszeniu gdyż zamienników nie było to faktycznie było drogo - 370 zł za sztukę za kawałek metalowego łącznika zakończonego z obu stron tulejką. Kolega przy podobnym przebiegu wymienił dwa amortyzatory. A i jeszcze musiałem wymienić termostat - 60 zł i akumulator (padł po 8 latach) - ok. 380 zł. Trzeba mieć świadomość, że rzadko kiedy ale jednak czasami trzeba kupić coś nietypowego. Np. opony w tym rozmiarze z segmentu Premium to ok. 400 zł za sztukę. Niektórzy narzekają na skrzypiące tuleje zawieszenia tylnego. Wystarczy je przesmarować jakimś stałym smarem i problem znika. Ja tak zrobiłem i od 47 tyś km nic nie skrzypi.