A bo ja wiem??? Nie ma toto komputera na pokładzie, a liczyć "na piechotę" mi się nie chce!!!! Swoją drogą, dziwny ten brak kompa na początku XXI wieku. Leję benzynkę i ... jadę. Gdybym chciał oszczędzać przesiadłbym się na rower. Dane o spalaniu, jakie podałem są wyssane z palca (inaczej nie zamieściłbym komentarza)