Lancer 1.6 miał być ekonomiczny, w porównaniu do 1.8. Ale spalanie dalej jest na sporym poziomie.
Silnikowi brakuje wigoru. Aby to zrekompensować trzebo kręcić pow. 3500 obr. a wtedy komputer pokazuje średnie spalanie w okolicach 10 l.
W trasie można zejść do ok. 6.5 l / 100 km, ale frajdy z jazdy wówczas zero.
Okresowy serwis to wydatek powyżej 1000 zł.
Na szczęście napraw jeszcze nie było.