Koszty utrzymania samochodu, licząc od momentu gdzie wszystko działa i nic nam nie rdzewieje oceniam jako doskonałe, pełne 5/5. Jeśli coś padnie to używanych części jest od groma, tanio jak barszcz, zamienników cała masa, tylko szukać, które najlepsze. Cena wymiany rozrządu to kosmos (2tysie) ale to nie wina Galanta, tylko konstrukcji każdej V6.