Zaleta i wada tego silnika - nie ma wielkiej różnicy, czy jadę po mieście, czy w trasie. W trasie udaje się zejść poniżej 9l, w mieście przy butowaniu maksymalnym nie doszedł ani razu do 12l. Nie używam klimy. Zastanawiam się, jak ludziom to tyle pali (w sensie 13 i więcej). Latam po Warszawie po 140, czasem 150 w nocy, bawię się na światlach, a on więcej nie bierze. Ja mam wóz z 1997 roku, silnik w świetnym stanie (czego nie powiem o reszcie). Ważne w automacie, żeby wyczuć moment w którym na "4" skrzynia przeskakuje (generalnie różnie przeskakuje, zależnie od stylu, ale dla każdego stylu jest taki moment). Wcześniej jeździłem Mondeo Mk1 1,8 l. Palił mniej. Poniżej 6 w trasie. Tyle, że różnica przy wyprzedzaniu kolosalna. Moja żona polubiła wyprzedzać nawet :-)