Pali jak smok. Nie wiem jakim cudem kierowcy tutaj uzyskują wyniki 7 l. Przy normalnej, dynamicznej jeździe po mieście, z włączoną klimą, oponami 205/45/16 (fabryczne continentale) pali 10-10.5 litra. Może jakbym jeździł jak totalna ciota, czyli zmieniał biegi jak każą strzałeczki na desce, to bym do 8 zszedł. Ale to jest mordęga i ciągłe mieszanie lewarem. Zero przyjemności z jazdy. Colt to chyba najtańsze auto segmentu, nie licząc wynalazków, wiec nie może być zbyt oszczędne.