Jazda praktycznie tylko po Warszawie, więc i spalanie spore. Nie zmienia to faktu, że auto jest naprawdę paliwożerne, nie ma co się oszukiwać. Nawet po wymianie elementów aparatu zapłonowego i sondy lambda pali średnio 10-11 litrów gazu. (Na benzynie pewnie w okolicach 8.5l/100km.) Niby nie ma co narzekać bo to gaz, czyli 2 razy tańszy od Pb, ale przecież, odpala się na benzynie, troszkę się musi nagrzać, więc dodatkowy litr/półtora litra benzyny na 100 km niewyjęte. w ostatecznym rozrachunku i tak jest nie najgorzej, a auto fantastyczne, więc nic tylko jeździć!