Jak to japonczyk, ekonomiczne spalanie to podstawa. Niemieckie odpowiedniki Colta spalaja srednio o 2 litry wiecej. Porownywalem z seatem ibiza 1.3 1994r (tam szedl chyba silnik od Golfa), seat w miescie bral 10 L w trasie 7 L, colt rowniez 1.3 miasto 7 L trasa 5-6 L.
Z naprawami nie powinno byc klopotu, czesci do tego modelu sa powszechnie dostepne a ich ceny utrzymuja sie na standardowym poziomie. Na allegro jest kupa czesci, w sumie za grosze. Skrzynie biegow mozna kupic juz od 250 zl. Takze mit o drogim utrzymaniu japonczykow powinien raz na zawsze zostac rozwiany.