Raporty zużycia paliwa Mitsubishi Carisma

jak na takie auto to jestem zadowolony z jego spalania

i w mieście i poza miastem rewelacja, oczywiście jeżeli ma sie stosunkowo lekka nogę, pokory potrafi nauczyć komputer wskazujacy zuzycie paliwa. zuzycie na poziomie 5,0 - 5,3 przy jeździe poza miestem zgodnie z przepisami (do 90km/h) nie jest żadnym problemem, raz udało mi się zejśc do 4,8 (udokumentowane na zdjęciach wyswietlacza komputera pokładowego0, w mieście bez problemu mozna utrzymac sie w granicach 6,4-6,7

Spalanie jak na tej klasy auto jest na bardzo dobrym poziomie. Co do cen napraw....ja jeszcze nic poważnego nie miałem w tym aucie jednakże zasięgnąłem "języka" w tej sprawie-części eksploatacyjne to raczej średni przedział. Niestety gorzej z poważniejszymi sprawami bo np.- są dwie pompy paliwa. Jedna- wysokiego ciśnienia, druga-niskiego. O ile ta druga kosztuje ok 250zł(nowa) tak ta wysokiego ciśnienia 1500zł :-/. Poza tym serwisy ASO "miśków" w naszym kraju to jakaś kpina!!!

Cari jest oszczędnym autem pod warunkiem że wybieramy się na długie trasy na możliwie równym terenie. Wszelka jazda na bocznych, krętych i pełnych wzniesień drogach jak i po mieście wiąże się ze sporym zwiększeniem spalania.....no ale takie uroki silnika z bezpośrednim wtryskiem.... Ogólnie nie jest źle kiedy weźmiemy pod uwagę małą awaryjność auta i wygodę podróżowania.

re-ve-la-cja . na trasie 5-5,5 w miescie 7-9litra/100km. Trzeba sie mocno postarac zeby ten samochod palil wiecej!

Najlepsza część testu!!! Auto jest bardzo ekonomiczne, jak się chce to bezproblemowo zejdzie się do 5l/100 ale to przy prędkościach do 90km/h i przy bardzo spokojnej jeździe. Mam dość ciężką nogę i średnio mi wychodzi 6-6,5 l/100km. Nie zwracam zbytnio uwagi na poziom spalania - lubię cieszyć sie jazdą. A zabawa jest przy dobrym wyprzedzaniu i przy jeździe na krętej trasie. Sprowadziłem samochód z Niemiec i jadąc autostradą do Polski przy prędkości 140-160km/h średnie spalanie wyszło 6,2 litra. Rewelacja!!! Jak napisałem wyżej kupiłem auto w 2007 roku w Niemczech z przebiegiem 133 tys km. Teraz czyli grudzień 2008 auto ma przejechane 175 tys i wymieniałem tylko przegub i osłonę wahacza koszt 400 zł (za dobrej jakości nową część, można kupić przegub za 180 zł ale ja sporo jeżdżę i kupiłem za 390 zł wymiana 50zł). Poza tym nic - absolutnie nic nie robiłem przy aucie prócz wymiany oleju i filtrów. W wakacje auto zapakowane bagażami plus 2 dorosłych i 2 dzieci, klima non stop trasa ponad 1300 km średnie spalanie 5,2 litra na 100 km przy normalnej płynnej jeździe, bez szarpania.

super