To zawsze kwestia dyskusyjna. Cena zakupu wg mnie atrakcyjna - auto niedoceniane. Części - cóż, pewnie jest drożej, niż w Golfie, Skodzie, czy Oplu - ale znów zależy z czym się porównuje. Do tanich aut europejskich jest po prostu więcej tanich (a tym samym kiepskich) zamienników. Ponadto Carisma ma europejski rodowód, więc sporo komponentów jest nie japońskich, lecz europejskich.