Moja wypowiedz będzie najbardziej szczera jakiej można się spodziewać. Trasa jadąc do 100km/h pali 11 litrów. Cykl mieszany z całego baku wyszło mi 12,5 litra. Trasa 135km/h na tempomacie po niemczech 14-14,5 litra na 100km. Niżej zejść się nie da. Ogólnie jestem bardzo zawiedziony i niestety auto idzie do sprzedania. Mam sprintera 318 CDI którym jezdzi się naprawde bardzo wygodnie, jazda to frajda, zapewnia doskonałe osiągi ale jest strasznie paliwożerny i ciężki. 318 CDI maxi blaszak z oklejoną paką sklejką waży z pełnym zbiornikiem paliwa i kierowcą 2800kg !! czyli ma tylko 700kg ładowności !! tragedia. Nie wiem kto wymyślił takie auto. Mam go niecały rok a wymieniłem świece żarowe (gdy się spali którakolwiek świeca to od razu pali sterownik świec który kosztuje 800 zł), dalej nastawnik turbosprężarki 1000 zł , egr co roku pada 1000 zł itp. Silnik dobry ale osprzęt słaby. Jak już kupować nowego sprintera to tylko 3.0 V6 CDI 318 518 ponieważ silniki wytrzymują bardzo duże przebiegi (nawet ponad milon km) ale niestety coś za coś. Zaletą jest jednak to, że nawet jezeli cokolwiek coś nam sie zepsuje (nastawnik, egr itp itd) to sprinter pomimo awarii nie stanie nam na trasie tylko w trybie awaryjnym ale dalej jedzie do celu. Nie zawiedzie nas na srodku autostrady tylko dojedzie. Ja niestety juz kończe karierę z Mercedesem i przechodzę na nowego Mastera 2,3 DCI lub Ducato, Jumpera, Boxera 3,0 V6 - one napewno nie wytrzymają miliona ale palą o wiele mniej, są o wiele lżejsze, nie rdzewieją i są o wiele tańsze. Ogólnie nie jestem zadowlony i żałuję, że kupiłem sprintera.