Witam ponownie.
2 lata temu 2016 zamiescilem moj komentarz odnosnie Mercedesa ML 2.7 cdi w ktorym opisywalem roport spalania.
Jak widac dalej jestem posiadaczem tegoz samochodu i jestem bardzo z niego zadowolony.Teraz ponownie chcialem opisac spalanie mercedes benz ml 2.7 cdi.
Panowie...po twoch latach uzytkowania zrobilem serwis wtryskow,zmiany wodnej pompy,paska klinowego wszystkich filtrow oraz regeneracji turba Wtryski wyciaglem i rozebralem czyszczac w myjce ultrasonicznej oraz wstawilem regulujace podlkadki miedy sprazyna a iglica co spowodowalo docisniecie iglicy do koncowki.Oczywiscie w kazdym wtrysku byl inny wymiar podkladki ale ja zastapilem je o jedna sestna wieksza od pierwotnej wersji.To spowodowalo ze iglica do koncowki przylegla i olej napedowy nie leje.Czyste spalanie nawet przy pelnym przyszpieszeniu..nie ma nic tak jakby chodzl na benzynie.Servis zrobiony z zadowoleniem.Zawor egr wyczyszczony tez w utrasonicznej myjce.
I teraz tak... daje 1000 funtow ze auto spala ponizej 6 litrow a 100 km !!! jadac z predkoscia 120,140 150 km/h...Moze inaczej przejechalem 189 mil to jest okolo 304 km zatankowalem 18,29 litra ropy co daje na spalanie na 100 km 6.01 litra !!! szok...Ci co pisza ze im ML-e pala na trasie 8 ,9 litrow to maja albo EGR zanieczyszczony albo wtryski tak leja jak poranny deszcz.1000 funtow dam jak to auto spali wiecej jak 6 litrow na trasie a w cale go nie oszczedzalem.Zachowuje go pomimo ze diesle beda wycofywane z drog..A jescze jedno przy 90 km spalil 5.3 litra BP,albo shell diesel...pozdrawiam niedowiarkow i specow diesli.Autko ma przejechane 199 000 mil i chodzi jak nowe.Piekny i przejrzysty model W 163..tylko o niego dbac..