Raporty zużycia paliwa Mercedes Klasa E W210

Jest dobrze, oryginalne części kosztują . Nie bądź żyd, doplac troche w warsztacie a autko ci to wynagrodzi bo bez gwiazdy nie ma jazdy . Spalanie 10litrow w trasie, miasto 13 LPG. Na benzynę przelaczam jak chce sobie odcinke zrobić :) największą część budżetu na samochód i utrzymanie pochłonęła blacharka i zabezpieczenie przed korozją kielichow, podłogi z progami oraz nadkoli. Teraz to autko naa lata :)

Średnio po Warszawie 13 L gazu - bez sprintów, ale w miarę dynamicznie. Na trasie zejdzie do 11 (100-120km/h). Instalacja Stag 300 z 2009 r. Jak na automat i kombi uważam, że wynik dobry. Niskie koszty utrzymania i duży komfort. Dla osób lubiących dynamikę polecam silnik 3,2 - też niezawodny, ale "robi w Mietka zupełnie inny samochód".

Witam. Autko jeżdzi na taksówce i wygląda to tak: 100% miasto -14l, trasa: prędkosci do 140kmh -9,8.

Samochód tani u utrzymaniu.

Mam instalacje 9letnią z zaworami do wymiany, gazownik podkręcił moc auta a co za tym spalanie sie zwiekszylo. Bardzo lubie okulara. Jeżdzę dosc dynamicznie stad wysokie spalanie w miescie ok.15l w miescie, jak naprawie zawory to bedzie w granicach 12 l w cyklu mieszanym

TAK! udało mi się zejść do 7.9l przy jeździe 60-70kmh i sprawdzone przy tankowaniu, no ale umówmy się że ciężko jest wlec się tym potworem :D jadąc już np 100-120 kmh autostradą 10.6l, jadąc 180-200 kmh 12.6l, POLECAM! Możesz mi mówić o słabej jakości karoserii, ale jadąc innymi autami benzynowymi z 2.0l spalanie prawie takie samo, a różnica w mocy i radości z życia?!?! NIE DO OPISANIA! Części tanie! Silnik nie do zajechania... no fakt, automat;/ przez co musze sie zgodzić że e39 4.4l jest fajniejszą opcją, ale niestety nie znalazłem takiej w dobrym stanie :D

Witam mój okular AUTOMAT(nie mogę inaczej ustawić na stronie), Moje spalanie: Trasa prędkości 120-140 mniej więcej 6, 6.5 litra On bez klimy. Trasa jazda bardzo dynamiczna 9 litrów, Miasto jazda ekonomiczna można zejść spokojnie do 8 litrów jeśli robi się dłuższą trasę i silnik jest nagrzany (3.2 cdi 197 dość długo się nagrzewają) Miasto krótkie odcinki na zimny silnik spokojnie 13 litrów nawet 14 mówię tu o jeździe do sklepu 2-3 kilometry przerwa dłuższa i znów gdzieś 2-3 kilometry bez klimy oczywiście. Dla przykładu mając zimny motor przy zbiorniku 13 litrów pierwsze zapalanie robię trase nad wodę i z powrotem trasą bez świateł gdzie nie gdzie przejazd kolejowy minimalny ruch wracając do domu zapala mi się rezerwa 10 litrów. przejechany dystans to około 50 kilometrów czyli mniej więcej jak napisałem 6, 6,5 na sto bo spalił na te 50 kilometrów 3.5 litra Sytuacja podobna lecz miasto krótka trasa zapalamy pierwszy raz motor pokazuje 12-13 litrów i spada bardzo wolno wtedy komputer wariuje i pokazuje strasznie mały możliwy dystans do pokonania a wskazówka spada dość widocznie sytuacja dopiero się poprawia po 15-20 kilometrach wtedy motor już jest nagrzany i wtedy komputer pokazuje 10 litrów itp. Miasto jazda dynamiczna i 15 ale to już bardzo szybkie akcje. Może piszę tak skomplikowanie ale chce by każdy zrozumiał jak te auto pracuje i mówimy tu o zadbanym w210 który mechanicznie jest w dobrym stanie a nie po taksówkowym czy po innych przygodach. Ogólnie auto odradzam do jazdy czy na dojazdy w mieście jak Warszawa spalanie bezie spore (DPF) chyba że jeździmy bardzo rzadko wtedy to ryba. Natomiast jeśli jeździmy w większości w trasie bądź mieszkamy w małym miasteczku to auto sprawdzi się jak najbardziej i będzie dawać mnóstwo miłych wspomnień tym bardziej że motor 3.2 197KM jest naprawdę bardzo dynamiczny sprawia bardzo dużo radości i w trasie jest bardzo ekonomiczny. O samym aucie nie będe się rozpisywać bo po za tym że lubi je jeść rdza to wykonanie jak i środek wyposażenie właściwości jezdne zawieszenie komfort wyciszenie itp itd praktycznie niszczy konkurencje z tamtych lat do dzisiaj te samochody (w wersjach Elegance Avantgarde) zawstydzają większość nowych aut. Minus dużę spalanie miasto krótkie odcinki, problemy z korozją

Jak już wspomniałem wczesniej - samochód bardzo mało pali jak na 224 konne V6 z automatem i stały napęd na cztery koła. Ceny części zasadniczych, wspolnych ze zwykłym W210 - normalne. Ceny rupiecia charakterystycznego dla 4-Matic - wysokie. Przykładowo - wahacz górny przedni - 915 złotych bez rabatu w ASO (poza ASO nie ma). Tuleje komplet na wahacz dolny - 740 złotych (za 3 szt). Amortyzator przedni - 500 złotych. Cenę przekładni kierowniczej znam, ale nie podaję bo to portal motoryzacyjny a nie forum astronomów licytujących się liczbami wyrażającymi odległości międzygalaktyczne.

Na trasie 873 km - 4 dorosle osoby, w tym 700km autostrady, przewaznie 125-140 km/h, byly tez odcinki (krotkie - remonty) po 100km/h plus reszta to trasa drogami krajowymi przez miasteczka czyli swiatla, zwalnianie do 50km/h, wyprzedzanie. Auto spalilo 62 litry (zalalem pod korek na tym samym dystrybutorze) czyli wychodzi 7,1 litra na 100km. Jak na auto o tej masie i z automatem nie jest zle. Komputer przeklamuje, poniewaz pokazywal mi spalanie 6,3 litra. Jadac ekonomicznie w nocy na pustej drodze 90km/h da sie zejsc moze nawet ponizej 6litrow przy sprzyjajacych warunkach.

Dłuższa trasa, 120km/h, wynik 6 litrów/100 to nie problem. W mieście 8-12, w dużej mierze zależy od kierowcy. Jak na komfort jazdy i osiągi które oferuje ten silnik, spalanie jest jak najbardziej do zaakceptowania :)