Większość jeżdżę w trasy ale część zbiornika (ok 200km ) robię po mieście. Najwięcej na zbiorniku zrobiłem 1020km, a najmniej 800km. Nawet jak się spieszę to spala około 6,5 litra. Zrobiłem 30tysięcy w poł roku i zmieniłem tylko olej (zużycie 1 litr na 10tyś km) Trzeba uważać na rdzę. Cięzko znaleźć model z oryginalnym lakierem. W moim Mietku urwało się górne mocowanie sprężyny z przodu bo... przerdzewiało. Nowy kielich 110zł (oryginał - tak samo cienki) robota - 300zł. Oryginalny lakier jakoś się trzyma, ale malowane elementy rdzewieją w oczach. Za mega wygodę, miejsce w środku i moment obrotowy - wybrałbym ten model jeszcze raz. A rdza? Pokażcie mi auto w tej cenie, co nie rdzewieje...