Nie rozumiem ludzi którzy twierdzą że ten samochód spala im 5-6 litrów ON po mieście..no chyba że cały czas ktoś was na holu ciąga. Silnik jest tutaj mały a buda potężna, musi swoje spalić żeby ją rozbujać.. i to nie jest tak że mam ciężką stope. W zimie przy mrozach -20 stopni zejście w mieście na krótkich odległościach poniżej 11 litrów graniczy z cudem. Pozdrawiam kumatych fanów gwiazdek, reszcie radze zmienić dilera ;)