W mieście swoje pali za to na trasie jak na tak duży samochód jest ok. W tym silniku często brakuje mocy ale można się do tego przyzwyczaić, za to mam przejechane 300 tyś km i z silnikiem się nic nie dzieje. Eksploatacja to lanie do baku oraz coroczna wymiana filtrów i oleju (choć z tego co wiem jak się zapomni przez kilka lat to i tak nic się nie dzieje) :) rzadko zdążają się jakieś większe problemy. Dodam że jeździ na wszystkim na BIO100 pali tyle samo co na ON przynajmniej u mnie, różowej oranżady pali nawet litr mniej. Ogólnie duży rodzinny samochód, nie kosztowny w utrzymaniu, posiadający wszystko czego trzeba, większość rzeczy można zrobić samemu bez specjalistycznych narzędzi (prosta budowa), nadal reprezentacyjny, warty swojej niskiej ceny.