Zużycie paliwa mnie zaskoczyło! Normalnie wychodzi w okolicach 6,5litra na setkę. W trasie jak bym nie jechał szybko to wychodzi w okolicach 6litrów. Przy lekkim "bucie" można zejść spokojnie do 5litrów. W zasadzie, żeby spalił powyżej 7 to trzeba jeździć w Warszawskich korkach i do tego zimą;)
Ceny części również nie przerażają. Ogromny wybór zamienników (tych najtańszych nie polecam) oraz prostota konstrukcji auta powodują, że wiele rzeczy robię sam i tym samym koszty utrzymania są dla mnie bardzo niskie. Jak ktoś chce taniej jeździć to pozostaje autobus bądź miejskie autko.
Polecam pytać o części w serwisie. Niekiedy ceny powodują, że mozna zawału dostać ale potrafią tez miło zaskoczyć! Np. oryginalny termostat kupiłem za 50zł a przednie tarcze na wyprzedaży za... 240zł! Rewelacja!