W mieście przy normalanej jeździe około 7l, w trasie spokojnie zchodzisz poniżej 6l. Zimą dochodzi do 8l ale to nie tragedia. Mowa tutaj oczywiście o jeździe raczej 30 latka a nie młodego kierowcy, którego zapotrzebowanie na adrenalinę przewyższa 15l/100km. Jestem bardzo zadowolony z takiego spalania biorac pod uwagę masę i pjemnośc silnika. Gdyby jeszcze ropa była tańsza...