Jeśli chodzi o spalanie to jestem w totalnym szoku. Na przedgórzu, 4 osoby z bagażem na basen, w lato, trasa około 50 km, zagraniczna droga: osiągnąłem 3,9 l/100km. Na trasie Olsztyn - Warszawa nie dałem rady zejść poniżej 4,1 l/100km. Naprawiam tylko w ASO i jestem przyzwyczajony, że biorą trochę więcej niż pan Waldek 'za rogiem'. Za to nie muszę ich odwiedzać pomiędzy przeglądami.