Od najmniejszego spalania: Na trasie Bydgoszcz-Grudziądz (przejeżdżając przez całe miasta) spalanie wyniosło 6.4. Pewnie gdybym nie musiał wjeżdżać do żadnego z nich, spalanie spadło by nawet poniżej 6... Więc pod tym względem dobrze. W mieście jeżdżąc na prawdę ekonomicznie można mieć chwilowo nawet poniżej 7 litrów... jednak i tak przy normalnych warunkach, bez większych korków możemy otrzymać 7.5 litra. Normalne miejskie spalanie przy korkach, bez szaleństwa wynosi 8.5 litra. Jednak jak damy samochód komuś, kogo nie obchodzi stan naszego autka i zacznie go piłować gaz-> hamulec to spalanie skacze od razu powyżej 10. Szczególnie przy manewrowaniu, staniu i krótkich odcinkach.