2 litry muszą coś tam spalić. 1,4 to nie jest. W mieście pali mi 10-12 l. latem i 12-13 l. zimą przy normalnej jeździe (do 3-3,5tys.obrotów) jak się wdepnie i ciągnie do 6tys. to spali 15-16 i więcej, ale po co tak katować silnik. Na trasie pali 7-7,5 l. także przy normalnej jeździe (ale zawalidrogą nie jest). Srednie spalanie przy mojej jeździe wynosi 9,2-9,3l./100 km. Przeglądy okresowe robię w ASO MB, może i wyrzucam na każdym przeglądzie 100 zł. w błoto, ale dbam o swoje auto, jest wpis w książce serwisowej i robią to fachowcy. Niektóre naprawy też robię w ASO, ale ceny zawsze sprawdzam, gdzie wychodzi korzystniej. Np. ostatnio wymieniałem komplet klocków hamulcowych przód-tył wraz z czujnikami -koszt w ASO (oryginały) wraz z robocizną 430 zł. Niezależny mechanik 400 zł. (zamienniki)