W zasadzie ograniczają się do ubezpieczenia OC, przeglądu i wymiany oleju. Raz na rok wykonuję naprawy przed przeglądem i głównie są to końcówki drążków, raz się trafił jakiś sworzeń.
Doliczyć można jeszcze 40zł za puszkę farby do zrobienia zaprawek.