witam moi drodzy xedia mam już prawie roczek od razy w LPG zainwestowałem ponieważ 3 poprzednie auta też były zagazowane wiec nie miałem obaw zwłaszcza ze to V6. Dla tych co piszą, że to grzech - sa 3 opcje : nie stać was na instalke ,2 robicie rocznie do 10 tys, 3 macie za dużo kasy i tego wam życzę :P. wracając do tematu auto nie ma spadku mocy na LPG za to spadek jest na kosztach o ok 50%(na BP też należy czasem śmigać dla nasmarowania silnika TO WAŻNE !!!) 100 km kosztuje mnie 26 zł(11l LPG gdzie 10 l PB = 52 zł ) instalke nie pozwólcie ustawiać na 25 stopni C jak to mechanicy robią tylko na 45 st C - auto nagrzewa sie błyskawicznie ok 2 km i jest na gazie bez butowania ( zima ) teraz mamy kwiecień i auto przechodzi na gaz po 1 km (jak miałem 25 st C w listopadzie auto na gaz przeskakiwało po 200-400 metrach rzeź dla silnika, który musi złapać temperaturę na PB nasmarować się troszkę ) osiągi jak na polskie warunki bdb :) wyprzedza się przyjemnie auto nie stworzone do wyścigów jednak na LPG śmiało biorę audi a4 1.8, która porusza się na PB. Przy prędkościach 130-180 spalanie podskoczyło do ok 13 lPG ale to wynik górnych osiągów bowiem jadąc 90-140 trasa 70% (co chwila wiochy wiec hamowanie przyspieszanie )plus 30% 150 tysięczne miasto 11LPG/100km nie warto sie starać ponieważ mam wrażenie, że te spalanie jest stałe - na autostradzie jadąc jednostajnie schodzi się do 9.3/9.5 LPG ( 4tys obrotów non stop:) jak dla mnie super autko za 15 tys można mieć fajną zabawę ale silniki padają niestety jak owady :/ ja w mój wkładam ok 3 tys zł w sumie nawet ponad ale mam szweda robionego wszystko nowe i liczę na 100 tys km spokoju :) pozdrawiam xedziowiczów