Jestem bardzo mile zaskoczony. w cyklu mieszanym z przewagą trasy (przelot z prędkością 110 - 120km/h, wyprzedzanie, jazda za konwojem) auto spaliło 7,2l/100km. Ceny części mechanicznych są zaskakująco przystępne jak na Mazdę - pasek rozrządu z napinaczem kupiłem za 120zł (wcale nie jakiś szmelc). Poza tym nic nie musiałem w niej robić - te samochody się po prostu nie psują. Jedyne czego się obawiam to stłuczki - słyszałem, że elementy karoserii są drogie. Ile w tym prawdy? Nie wiem.