Samochodem jezdze 4 rok, awaryjnosci prawie wogole (oprocz standardowej tzn zawieszenie wymiana hamulcow itp). Spalanie duze, zima trzeba doliczyc jeszcze z 1,5 l, za to bardzo wiele frajdy z jazdy, predkosc maksymalna jaka udalo mi sie osiagnac na a4 w DE to 235 km/h. No i jak to japonskie silniki lubi olej. W moim silniku brak recyrkulacji spalin (EGR). Zasluga tego moze byc wieksze zuzycie paliwa, ale za to jeszcze NIGDY nawet ani jedna V6 nie miala porownania ze mna na start czy V-max. Wszystkich zostawiam daaaleko w tyle i mrugam awaryjnymi. Pozdrawiam Marcin