podczas tankowania czuję się jak w USA - nie boli, jadąc w mieście czy poza nim nie oszczędam w przyciskaniu pedału gazu, mam frajdę z jazdy, nie łamiąc przepisów.a przede wszystkim oszczędzam środowisko czego każdemu życzę. Wydając "wiele" miesięcznie na benzynę zauważyłem prawdziwy komfort w wiekszym zasileniu portfela żony na "drobne wydatki" a komentarze w stylu -takie auto i gaz- traktuję jak zazdrość polecam każdemu!-spalanie podobne do benzyny moc taka sama tylko frajda nieograniczona- z jazdy oczywiście-