Sam nie mogę do tej pory uwierzyć jak skąpe zapotrzebowanie na paliwo ma to auto. Do tego jeszcze piękny dźwięk rządowej szóstki. Bajka. Mankamentem jest jedynie kanapowe zawieszenie, ale idzie się do tego przyzwyczaić (na garbach to bujanie przypomina rejs wycieczkowcem po oceanie).