Narazie auto jest zbyt nowe, aby można było mówić o innych kosztach utrzymania niż lanie paliwa. Przy oszczędnej jeździe auto pali ile deklaruje producent także uważam że jest super (chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie oczekuje, że auto będzie paliło mniej niż deklaracje producenta).. no i nie jest to tak jak np. w autach niemieckich, gdzie minimalne zużycie paliwa należy pomnożyć razy 2, brawo dla Mazdy za rzetelną specyfikację :) W mieście na dłuższych odcinkach można spalić nawet 7,5 litra, jeżeli ktoś robi odcinki krótsze niż 5km, to raczej nie ma co liczyć na zużycie poniżej 10l, szczególnie zimą. W trasie przy jeździe do 90km/h da się zejść do 6 litrów, maksymalnie miałem 8,1 litra na odcinku 55km, gdzie startował z punktu położonego 200m niżej, niż punkt docelowy), przy jeździe autostradą ok. 140km/h średnio 9-9,5 litra zależnie od obciążenia samochodu, wiatru itp. Spalanie podane wg komputera, co ciekawe spalanie obliczane na podstawie tankowania do pełna wychodzi często 0,1-0,3 litra NIŻSZE, niż pokazywane na komputerze.