Poza miastem wyłącznie na autostradach, prawie nigdy na szosach. Wcześniej kilka lat miałem o 1l wyższe spalanie, aż w końcu autoryzowany serwis na badaniu technicznym (Holandia) przyczepił się do emisji spalin przy obrotach ok 2000. Coś tam poregulowali i nagle auto zużywa o 1l mniej.