Generalnie to moja pali jak smok, nogę mam w zasadzie ciężką, ale nawet jak jeżdzę oszczędnie to w mieście poniżej 12l/100 zejść nie mogę. Mowa o mieście, z reguły jeżdzę mało - praca/dom - 4km w jedną stronę, połowę drogi jadę na ssaniu, więc chyba tu jest przyczyna dużego spalania. Z tras jestem zadowolony. Jadąc z Wrocławia do Gdańska, spalanie wyszło mi 7,5l przy 5 osobach i załadowanym bagażniku, także rewelacja. Wcześniej moja mazdą jeździł mój brat, za 800zł - gdzie paliwo kosztowało prawie 5zł/l pojechał na wakacje do Chorwacji i z powrotem, wliczając w to wszystkie opłaty za autostrady.