I tutaj pięta Achillesowa Mazdy. Najniższy wynik jaki udało mi się osiągnąć to 6,5 l/100 przy podróży nocą z prędkością niższą niż 110 km/h. Teraz po przejechaniu 10000 km w 2 miesiące komputer pokazuje średnie spalanie 7,9 l/100 - czyli moim zdaniem za dużo.