Raporty zużycia paliwa Mazda 6 I Sedan

Koszty części momentami niepoważne. I niestety często trzeba było zaglądać do mechanika.

Nigdy nic mi sie nie zepsulo, jesli jest wymieniany olej co pare tysiecy kilometrow to nie ma co narzekac. Co tam jeszcze ? No same koszty utrzymania to jedynie paliwo i przeglady co 10 000km. Wszystkie czesci do tego auta maja smieszna cene, doslownie grosze jesli ktos kupuje na allegro.

V6 musi "swoje" wypić. Ale z dobrą instalacją LPG przy aktualnych cenach 1,55zł/L nad czym się tutaj rozwodzić? Samo miasto (zakorkowane): 18-21L LPG/100km. Sama trasa: 13-15L LPG/100km. PB95 około 2-3L mniej.

Na razie najlepszy samochód jaki miałem. Skrzynia biegów i sprzęgło - twarde. Zawieszenie - nie tak twarde jak opisują niektórzy na forach, według mnie bardzo komfortowe, co w zestawieniu z dynamicznym napędem na 4 koła w zakrętach daje niesamowite wrażenia z jazdy. Jeśli ktoś nie próbował jazdy tym wozem, to zdecydowanie powinien. Polecam się przejechać wersją lekko stuningowaną do 350KM ze zmodyfikowanymi hamulcami. Ja mam wersję stock - chciałbym by jak najdłużej mi posłużyła, zwłaszcza, że nieumiejętne obchodzenie się z tym samochodem (gówniarska jazda, but spod świateł itp) szybko może doprowadzić do uszkodzeń: silnika, skrzyni biegów, rozrządu, dwumasy itp, z czego każdy z tych komponentów kosztuje więcej niż kilka tys zł. Ktoś może napisać, że nie jest to auto dla ubogich (spalanie i części zamienne), jednak cena za zadbany egzemplarz (ok 34k zł) nie jest wysoka, co może sprawiać wrażenie taniego, szybkiego sedana. To mylne wrażenie może się szybko zmienić, jak przyjdzie nam "dołożyć" do kupionego autka drugie tyle co na nie wydaliśmy (nieumiejętne używanie, lub zatajone przez sprzedającego wady). Ja miałem szczęście (i kilku fachowców ze sobą podczas zakupu), ale znam też kilka osób, które właśnie miały pecha i zostały oszukane podczas zakupu.

Auto jak na taką moc pali bardzo mało , na baku paliwa 60l zasięg na komputerze 520km

Mam Mazda 6 sedan 2004 r poj. 1,8 120 KM i założona instalacja gazowa sekwencyjna wymieniałem świece i kupiłem BERU ultra kosztowały 12 zł zamienniki oryginałów kupione na Allegro . Po wyregulowaniu gazu i przejechaniu 2,5 tyś kilometrów spalanie gazu w mieście normalna jazda max 9 litrów gazu w trasie prędkość do 120 km 8,6 l/100 powyżej, 120 km 9/100 litrów . Jazda na gazie z prędkością do 90 km pewnie można by zejść poniżej 8 l /100 .,przy temperaturze na zewnątrz 6 stopni Celsjusza . Samochód bardzo szybko się nagrzewa i szybko przełącza się na gaz . Podstawą takiego spalanie jest stałe ciśnienie w oponach przód 2,2 tył 2,1 bar . Mam założone zimówki przód Fulda , tył Barun , opony takie też śmiało mogę polecić bardzo dobrze trzymają się drogi nie zarzuca tyłu na zakrętach , a jak co to TSC wyrównuje . Jak chcesz mieć jeszcze mniejsze spalanie to trzeba jeździć jak na najwyższym biegu i nie przekraczać 3 tyś obrotów silnika. Podane moje spalanie jest przy dynamicznej jeździe bo mam ciężką nogę. Takie spalanie uważam za rewelacyjne przy przyśpieszeniu porównywalnym do jazdy na benzynie . Gaz tankuję tylko na shell . Tak spoko Polecam świece Beru jako zamienniki !

Mechanicznie auto nie sprawia praktycznie żadnych niespodzianek. Oczywiście tematy jak akumulator, klocki, płyny itp. pomijam. Jedyne co pada to głupoty jak wyświetlacz centralny czy nieczytający napęd CD.

Rozważałem założenie gazu, ale po wynikach spalania absolutnie zostaje przy Pb. Dzisiaj na trasie Brzesko - Kraków przy 90km/h udało się zejść na 6,6 litra. Myśle że dbałość o auto ma również wpływ - filtry, olej 0W30, zadbana klima, światła dzienne i dobre opony. To się rewanżuje wynikiem jak miejskiego autka. Przy bardzo dynamicznej, wręcz agresywnej jeździe 9,6 litra, ale życie pokazuje że nie ma to sensu. I tak spotkamy się w korku lub na światłach. Czasami brakuje turbo - ale i bez tego auto rozpędza się pewnie i miarowo jak 5 litrowy cadillac. Na autostradzie najbardziej komfortowo jest o dziwo przy 160 a najgłośniej przy 140km/h.