Nie będę ukrywał. Ten diesel mało nie pali. Silniki sprzed liftingu radziły sobie z ekonomiką jazdy znacznie lepiej. Niestety normy zmusiły producentów do wprowadzenia silnika z DPF (filtr cząstek stałych), który zwiększa zużycie paliwa znacząco. Nie jest to silnik dla oszczędnych. Należy pamiętać o ochronie takich elementów jak turbina (rozgrzewanie i wychładzanie), DPF (nie deptać oporowo bo się zapcha), czy koło dwumasowe (trzymać obrowy powyżej 150 RPM). Są to elementy drogir i podatne na awarię