Ogólnie je jest źle, jak jeździła moja zona to spalanie rewelacja, ale jak ja wsiadam to niestety, nóżka ciężka, i spalanie od razu do góry. ale naprawdę nie jest źle. Ja często cisnę do 7 tys. obr. to i musi spalić. w zimę po mieście wychodziło 12 l, ale w okresie letnim to już 10, a trasa to rewelacja, 7,8 l, przy średniej prędkości 150 km to uważam że superr.