Mazda ciągnie jak smok. przy spokojnej jeździe w mieście normą okazuje się być 8l. Na trasie przy jeździe bez szaleństw to 7l.Przeglądy są drogie i nic na nich nie robią czego by nie można zrobić w każdym trochę lepiej wyposażonym warsztacie. Ceny części z kosmosu. w porównaniu do poprzedniej mojej marki renaulta jest zdecydowanie drożej