Spalanie zależne mocno od pory roku. Spalanie zależne od prawidłowego zresetowania wszystkich ustawień komputera i sprawnych sond lambda. W mieście w okresie wakacyjnym (Wrocław, nieduże korki, ciepło) to ok. 10,4 - 10,6, okres wiosenno - jesienny, spalanie ok. 11 l/100 km, późna jesień, wczesna wiosna, kilka stopni na plusie, poranne przymrozki - to ok. 11,2-11,3, zima, temp. poniżej 0, korki, ok. 11,5 - 11,7. Trasa - normalna jazda (drogi krajowe - do 100 km/h, teren raczej płaski) ok. 7,7, autostrada - 110-120 ok. 8, 120 - 130 - 8,5. 1580 kg (masa rzeczywista) + duża powierzchnia czołowa + sam w sobie niezbyt ekonomiczny silnik (choć dynamiczny i żywo reagujący na gaz, sprzed ery eko..) dają takie realne wyniki. Przy dość dynamicznej jeździe po mieście - 12 l/100 km, na autostradzie - 140-150 - ok. 10 - 10,5/100 km. Specjalnie się nie poszaleje. LPG nie montuje, bo silnik ma regulację szklankami (droga regulacja, drogie szklanki) i mały zbiornik (niewielka wnęka na koło dojazdowe). Niektórzy podnoszą trzeci rząd siedzeń, albo go w ogóle likwidują, ale wtedy traci sens 7-dmio (5-cio) osobowy van. Pozdrawiam.