Sama jazda po mieście to "masakra" natomiast spalanie uważam, że jest do przyjęcia w końcu to nie jest samochód małolitrażowy a i masa własna ma na to wpływ. W trasie mogłoby być lepiej ale wina leży raczej po stronie ciężkości nogi i braku możliwości utrzymania stałego tempa na drogach w Polsce:)